Literatura

jak orły (wiersz)

Yaro

ukryty w nich krzyk by zwyciężać 
morderczy bieg pod górę by zdobyć szczyt
żył baty płynna stal zamiast krwi
przeładuj czujesz kuli szept

 

zimno potu na karku

 

komenda za komendą

 nie ma wiatru
cichy lęk w sercu znika za każdą akcją 
nie pamiętasz straconych

są historią pamiętamy 
inaczej człowiek by zwariował 

 


fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Yaro
Yaro 19 lutego 2019, 10:51
sam jesteś fatalny
przysłano: 18 lutego 2019 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca