Klękam przed obliczem wiary
prosząc o rozum dla wszystkich
wszyscy jesteśmy tacy sami
lecz każdy ma inne pomysły
Nie wszyscy mają dobre zamiary
nie każdy ma dobre serce
ale wiara i ojczyzna to dziedzictwo
to nasza matka która nas karmi
Ważne jest dla nas życie ziemskie
ważne jest to co nastąpi potem
nikt jednak nigdy nie walczył z Bogiem
bo to Polakom jest niepotrzebne
Życie bez wiary i Boga jest smutne
próżność i zagubienie to droga bez celu
bo każdy żyje aby móc dotrzeć do Raju
gdzie żyć będzie znowu wiecznie.
a co do wykonania: podwórkowe rymy bywały o niebo /sic!/ lepsze
historia chrześcijaństwa jest jedną wielką opowieścią o przelanej krwi i przekrętach.
dotyczy to generalnie każdej religii, bo te, jako opium dla mas były okazjami do wszelakich nadużyć.
a już komunał o świętości ludzkiego życia...
czy widziałeś pola pobitewne? uczestniczyłeś w ekshumacji ofiar zbrodni wojennych? a zdajesz sobie sprawę, kto pierwszy staje się ofiarą wszelakich aktów terroru i działań zbrojnych?
głupcy z pewnościa potrzebni są diabłu, ktorymi posługuje sie chetnie
Skoro forma nie ważna to po co brać się za poezję? Nie lepiej program wyborczy napisać? Tam nie trzeba się martwić o rymy.
Kto ciebie uczył historii? Buddyzm mimo licznych wyznawców nie stanowi ,,opium dla mas". Wręcz przeciwnie, wymaga od jednostki samodoskonalenia.
Określenie Marksa o ,,opium" odnosi się do chrzescijaństwa.Zreszta chrzescijanstwo jako wspolnota wiary nie tworzylo żadnej historii. Historię pisze polityka, a nie wiara.
widocznie wiesz lepiej ;-P
chrzescijanstwo nie tworzylo żadnej historii => ależ oczywiście, że nie. sama sie tworzyła.
historię pisze polityka... => polityka to ją sobie przepisuje wg własnych potrzeb.
a więc doucz sie zanim napiszesz bzdury...
Buddyzm (inna nazwa to: sanskr. Buddha Dharma; pāli. Buddha Dhamma lub Buddha Sasana – "Nauka Przebudzonego") – nonteistyczny system filozoficzny i religijny, którego założycielem i twórcą jego podstawowych założeń był żyjący od około 560 do 480 roku p.n.e. Siddhārtha Gautama (pāli. Siddhattha Gotama), syn księcia z rodu Śākyów, władcy jednego z państw-miast w północnych Indiach. Buddyzm jest zaliczany do religii dharmicznych oraz do religii nieteistycznych.
a więc jednak nieteistyczna religia i....
chrzescijaństwo to wspólnota wierzących w określone sacrum, jako taka nie ma związku z historią wydarzeń ....
jaka historię robili mnisi zamknięci w zakonach?
ludzie świeccy tworzą historie , ale to zupelnie inna bajka...
wobec tego twoja wiki podaje również, że: "...Budda jednak nigdy nie twierdził jakoby nauczał religii. Sam mówił zawsze, że naucza "o cierpieniu i końcu cierpienia", a jego nauki miały mieć przede wszystkim praktyczne zastosowanie i służyć wyzwoleniu się od cierpienia. "
Może lepszy będzie cytat z "Jakimi rzeczy są" Lamy Ole Nydahla
=>>
"... Niektórzy sądzą wreszcie, że buddyzm jest religią, ale zasadnicza różnica staje się wyraźnie widoczna już wtedy, gdy przyjrzymy się samemu słowu "religia". W rzeczywistości "re" oznacza po łacinie "znowu", a "ligare" - "zjednoczyć". Religia powinna więc doprowadzić nas ponownie do czegoś doskonałego. W buddyzmie jednak nie ma niczego, z czym można by się powtórnie połączyć, nie ma raju, z którego kiedyś zostaliśmy wyrzuceni. Takiemu stanowi i tak trudno byłoby zaufać: z jednej strony znaczyłoby to, że nie jest on doskonały, z drugiej zaś moglibyśmy ponownie go utracić..."
Nigdy nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!