punkownica

Yaro

takim szczurem być 
by nawet na ulicy żyć 
nie złamie mnie nikt


w środku tyle sił 
nie wyrwiesz wolności mi 
która we wnętrzu tkwi

 

szybciej płyną dni 
punki w garniturach 
udają przykładnych ojców 

 

u bram piekieł 
czekam na sąd 
nie woła nikt 

 

wątroba to tryb nie uszkodzić 
uważaj na alkohol bo to on
marnuje nam czas 
muzyka miłość ryzyko fałsz

 

autentycznie dałem
z siebie wszystko 
dałbym jeszcze raz

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 1 głos
Yaro
Yaro
Wiersz · 27 lutego 2019
anonim
  • Konrad Koper
    Mądry- egzystencjalny… Ma urok !

    · Zgłoś · 5 lat temu
  • Arian
    pinkownica ,czyli smieciara.... mozna i tak
    A na półce z tomami wydanymi ostatnio mamy „Dzięki bogu” Anny Augustyniak. Jeśli feminizm to wciąż forma walki o równouprawnienie kobiet, to „Dzięki bogu” jest książką na wskroś feministyczną. Nie w formie bezpośrednio wyrażanych postulatów, ale w charakterze opisanego w niej świata przedstawionego. To świat, w którym jedna forma przemocy dominuje kolejną, a na końcu tego przemocowego łańcucha stoi zwykle kobieta. To właśnie przemoc określa stosunki między mężczyzną a kobietą, między rodzicami i dziećmi, i – osobno – między ludźmi i zwierzętami. Na szczególną uwagę zasługuje rozproszony po książce cykl „Bogorodzica”, poświęcony Matce Boskiej, która w najlepszym razie sprowadzona zostaje do roli łona, które wybrano dla Chrystusa, a w najgorszym do parobka obsługującego najświętszą rodzinę.

    · Zgłoś · 5 lat temu