Literatura

pamiętam cię (wiersz)

Yaro

pocałunki wychodziły nam dobrze
czerwienią ust malowałaś świat
zrywałem polne kwiaty

 

dotkną nas życia silny wir
zagubieni niemniej kochliwi

obraz dość wyraźny

 

pamiętam szczupłe dłonie
aksamitne  płatki jabłoni

 

iskrzyła w nas miłość

jak dobrze wzdychałem
kres tego co wspaniałe przekwitło uczucie
resztki zjadłem z twych piersi

bez większych emocji

 

błędem z jednej strony rozeszły się nasze drogi
czasem spoglądam przejazdem

na pośród jesionów dom

 

ucichł wiatr namiętnych nocy 
muzyka poróżniła  wzniosłe plany

 

było nieźle

ciekawie gdyby tak razem 
toczyć przez życie

 ciężar ten kamień

 


wyśmienity 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 10 marca 2019, 20:42
Zastanawiająca liryka…
przysłano: 10 marca 2019 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca