Literatura

u niej nie mam szans (wiersz)

Yaro

siedząc  na taborecie
dzień zagląda przez okno

 

promienie słońca
zatapiają się w zaparzonej herbacie
tęcza barwi ściany pokoju

kolorem twoich tęczówek 

 

patrzysz w oczy 
nasłuchujesz uważnie
myślami  błądzisz

wysoko

 

muskam dłonią włosy
łzami nic nie zyskam

wiem wychodzę na idiotę

 

ostatni łyk

zostawiam tobie 
zamknięty rozdział 
wychodzę

trzaskam uczuciami

beznadziejny dzień


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 19 marca 2019 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca