Literatura

zawsze jest (wiersz)

Wioletta Ciesielska

 

po pagórku pełznie dżdżownica, w zasadzie dwie, bo jedna, przedzielona na pół. ogon nie wie nic o głowie, głowa nic o ogonie. chłopczyk robi hurtowo, za drzewem, promocję "dwa w jednym". I nie ma nic w tym dziwnego. chłopiec wyrasta na głowę rodziny. I, dzień po dniu, sam siebie dzieli na pół. a to nieprawda, że ogon dżdżownicy przeżywa.

niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 24 marca 2019 (historia)

Inne teksty autora

boli
Wioletta Ciesielska

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca