Literatura

Lądowanie (wiersz)

Konrad Koper

Gdy zbliżałem się do planety „Wyśnionych Marzeń”,

myślałem, że jest ona zwyczajna.

- Widok zasłaniały chmury i mgła.

                            *

Przy lądowaniu towarzyszył wstrząs.

Nieśmiało wyszedłem ze skafandra.

                          *

W mojej biblioteczce nie ma mapy planety.

- Będę odkrywcą !

 

 

 

 

 

 


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Yaro
Yaro 29 marca 2019, 19:24
Nibylandia
przysłano: 28 marca 2019 (historia)

Inne teksty autora

Piekło
Konrad Koper
Misja
Konrad Koper
Pierwszy wykład
Konrad Koper
Poezja nieraz …
Konrad Koper
Logiczna baśń
Konrad Koper
Kula…
Konrad Koper
Orzeł
Konrad Koper
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca