Mania wielkości

Arian

                                        ,,… jestem burzą wszechmocną !”

                                                                        Leopold Staff

 

Rośliny, oceanem spokoju

Pracowite niezmiernie

W komórkach syntezy cukru

Wolne od uczucia buntu

Zasiew przypadku

Trwa na swoim miejscu

I pnie się ku słońcu

Korzeniami krusząc skały

 

Zwierzęta pełne niepokoju

Giną w chaosie ruchu

W stadzie, samotne

Zdane na zmysł wyczulony

Polują, kiedy muszą

W biegu życia za pokarmem

Dopada stadium padliny

 

Człowiek, zazdrości wszystkim

Zazdrości roślinom, zwierzętom

Niekiedy zazdrości górom

Zabiega o więcej niż może

Komediant, często przebieraniec

Niby na szczycie ewolucji

A jednak na marginesie przyrody

Najgorsze ciosy odbiera

Od drapieżników swojego rodzaju

Dla tytułów roi szlachetną genealogię

Od stwórcy do kosmosu

 

https://www.youtube.com/watch?v=HzdjMLKKdgk

 

Arian
Arian
Wiersz · 29 marca 2019