uczę się pisać
ładnie to nie będzie krzywo
trochę bez sensu
uczę się
przebierać palcem przyrośniętym
do stopy wystającym przez dziurę
w skarpecie to nic że
marznie
wystarczyłoby za podsumowanie lecz
idzie wiosna bociany przylecą wrócą
na domowe pola niczym słowa
do głowy sprawią
wrażenie że nigdy jej
nie opuściły