Literatura

wariatka (wiersz)

karolina wasielewska

kiedy stanę się kobietą
moja czasoprzestrzeń
rozciągnie się leniwie
pomiędzy schabowym
a rachunkiem za światło

kiedy stanę się kobietą
przećwiczę przed lustrem
wzrok marleny dietrich
którym spojrzę na Niego
z wyżyn jedwabnej pościeli

kiedy stanę się kobietą
zapadnę na cellulitis
i polegnę na odchudzanie
podtruta cieniem do powiek
i farbą kryjącą siwe włosy

zwariować
-zawsze to lepiej
niż potłuc wszystkie lustra

niczego sobie 39 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Maciuś vel inaczej 29 maja 2002, 08:55
Z początku bałem się, że będzie to jakiś szowinistyczny wierszyk. Na szczęście myliłem się. Puenta sama w sobie, jak i jako klamra do tytułu, jest świetna. Gratuluję.
yyy... 23 czerwca 2002, 15:23
AAAAAAAAAA !!!!!!!! to jest wiersz.....
boje sie
przysłano: 10 stycznia 2002

Inne teksty autora

niebieski stateczek
karolina wasielewska
chłopiec ze słonecznikiem
karolina wasielewska
herbata
karolina wasielewska
***
karolina wasielewska
nad ikoną św. jerzego od smoka
karolina wasielewska
islandia
karolina wasielewska

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca