idą święta z nowym duchem
Zmartwychwstaniem - niosą duszę
umęczoną
wychłostaną
przesiąkniętą bólem całą
wstanie
drzewa świeżą mocą grają
pąki w biegu
jeszcze trochę promień muśnie
przetasuje srebro z czasem
przemaluje tamto lato
mignie złote i zakwitnie w sercu
maj
nowe zawsze blaskiem świeci
wiara wznosi
może
święto tu zagości i zamiecie
balast cały
dwoje blisko z duszą w raju
ciepło samo kruszy skały
może
niebo nowy dywan ścieli
róże rzuci
wróci uśmiech i długi czas
niedzieli
Żenujące.