Literatura

co raz więcej (wiersz)

Yaro

człowiek nie świnia 
do wszystkiego 
przywyknie 

 

dobrze płynął czas 

na wschód od Edenu 


człowiek pod węży namową 
spekulował pragnąc wiele

myślał pragmatycznie 
co stało się błędem 

 

wolna wola tego nam nie potrzeba 
lecz dzięki niej jesteśmy wolni 

 

ptaki na wietrze

 

zatrute serce 
głodne oczy

 

nic więcej 
prócz tego by chwytać więcej
co raz więcej

 

we krwi ręce 
życie na dłoni

w hierarchii odnaleźć miejsce 
w szeregu stanąć

 

w niewoli śmierci

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 27 kwietnia 2019 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca