Literatura

pył (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

muszę odejść a okna są czarne

resztki światła ukradnę próchnu

ogień zdradziłby moją zdradę

zegary tyranów uwolnią wszystkich

od każdej wątpliwości i niewiary

czeka ich tylko pobudka

pójdą jak co dzień do pracy

choć są martwi od urodzenia

 

chciałem uderzyć w dzwony

ale były bez serc

idę przez bramę bram

nie trzeba jej strzec

kryje się w cieniu katedry


wyśmienity 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 21 maja 2019, 21:24
Mocno pojechałeś !
Mithril
Mithril 25 maja 2019, 21:53
...sięczytałobyło
przysłano: 21 maja 2019 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca