pył

Jacek JacoM Michalski

muszę odejść a okna są czarne

resztki światła ukradnę próchnu

ogień zdradziłby moją zdradę

zegary tyranów uwolnią wszystkich

od każdej wątpliwości i niewiary

czeka ich tylko pobudka

pójdą jak co dzień do pracy

choć są martwi od urodzenia

 

chciałem uderzyć w dzwony

ale były bez serc

idę przez bramę bram

nie trzeba jej strzec

kryje się w cieniu katedry

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 4 głosy
Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 21 maja 2019
anonim