Literatura

bałagan (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

słowa jak pięści boksera

zaciśnięte w kamień

szybsze od światła

ale to tylko słowa

przerwy w milczeniu

 

czego nie rozumiesz

płyń przez wiarę

nie szukaj sensu

to ledwie dotyk błysku

prośba by nie prosić

 

sprzeczności grają

na wielkiej szachownicy

figury udają miłość

rozbijają się o siebie

ślepe od nadmiaru

 

przesyt i pustka

wolę nie mieć niczego

idę w cudzych butach

od śmietniska do śmietniska

bogatszy od siebie z wczoraj


wyśmienity 2 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 26 maja 2019, 21:30
Inspirujący…
przysłano: 26 maja 2019 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca