trzy pokolenia i talent wielki
obraz piękny pełen chwały
duch ręce nosi
tam - przy miedzy szarak mały
sam
zgubiony opuszczony
szuka lotu i serca ptaka
choć - przytulę cię maleńki
dusza ciepła
sama
zawsze szuka brata
i nieważne - kto zapuka
kto zaplata komu włosy
wtedy serce kokos znosi
i nie boli
czarna chata
człowiek zerwał bliskie nici
duch przyrody dodał wiary
i przywrócił
lot orlicy
z Tobą sarny
z Tobą dziki
byłaś lekiem na ich zło
Twoim głosem radio brzmiało
prosto z puszczy
słyszę
i widzę piękne tło
27 czerwiec 2019 r