martwe języki mówią najpełniej
o każdej spalonej prawdzie
albo dziecięcych zabawkach
beneficjenci cudzej manny
ostrzą włócznie płotów
gdy ikony leżą odwrócone
transatlantyk jak weselny tort
mnoży poziomy w pionie
wieżą babel dla bogatszych
do czego to porównamy
bo musimy zmusić
każdy dzień do jednej nocy
marzy mi się las wielki i dziki
będę sadził drzewa
zanim uschną modlitwy