Mistyczka z Suomi

Tomasz Kucina

 

 

Sirkka Turkka obłędnie kocha zwierzęta

psy i konie bezwzględnie ma w opiece

suche papierowe powietrze otula tu księżyc

w jej wiosce… odciętej od świata

 

w huraganowe miesiące teflonowe rękawiczki

używa linomagu maści z witaminą A. wiedzie swe

pustelnicze życie na południu Suomi. gdzie

cieplej w uszy. bo dalej od bieguna

 

w zimowe dni gdy światła mniej Sirkka pisze

cudne wiersze. smolaki co rusz trzaskają

w kominku. w obejściu łyska

rozświetlony namiot lavu

 

wiersze podkradają się po cichutku

do wiktu ogniska. oswajają jak dzikie wadery

błyszczą im ślepia. klinicznie krystalizując

ożywają w metaforach. z uczuć i uduchowienia

 

z braku lub nadmiaru miłości ludzie mogą cię zranić

twierdzi Sirkka. dlatego

pokochała swoje pegazy i cerbery

stroniąc świadomie od ludzkiej arogancji

 

psy stroją swoje pęknięte skrzypce.

chmura jak chudy chłopak który chce się żenić.

gwiazda osiada w Sirkka. unosi przestrzeń

w świt Fennoskandii. lotnia mistycznej eremitki

Tomasz Kucina
Tomasz Kucina
Wiersz · 22 czerwca 2019