Literatura

Na uboczu (wiersz)

Krystyna Morawska

(Remkowi)

 

Przeczuwałam, że ptak Minerwy

ukrywa w gnieździe tajemnicę.

Pod warstwą puchu szeleszczą pióra,

wkrótce młode wzbiją się do lotu.

 

Ciebie także porwie świat,

noc odmieni zmysły i niewinne niebo.

Staniesz na progu z pytaniem

- czy tak dojrzewa cierpka słodycz.

 

Nie wiem,

wiatr zawsze kołysze wysokie trawy.


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 2 lipca 2019 (historia)

Inne teksty autora

Punkt widzenia
Krystyna Morawska
Wahadło
Krystyna Morawska
Chytra małpka
Krystyna Morawska
Pocztowy gołąb
Krystyna Morawska
Nadmiar piękna
Krystyna Morawska
Kim jestem
Krystyna Morawska
Nieznane
Krystyna Morawska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca