Noc z Olbińskiego

Tomasz Kucina

 

list do nieśmiałego kochanka [dwa]

 

 

do ziemi wrastam korzeniem

jak grzeszna pora rymu

na Morzu Śródziemnym Tarentu

olej kapie na płótno

farby z regionu Apulia

wrastam z korzenia w makijaż

oczy pomalowałam - tobie piszę

biała mewa podlotu

weź mnie od środka

posiej diasporą uczuć

zapamiętałam jak być kredką i drzewem

jemiołą być

pod wiatr rzucać perły miłości

pod owocem księżyca

gniazdo metafory uwić w twej głowie

bez znaczenia dzielić noc na pół

i z ptaka twego uczynnego

wydziobać kontury serca

w orgazmach

surrealizmu

 

 

 

Tomasz Kucina
Tomasz Kucina
Wiersz · 3 lipca 2019