Literatura

Dzień z Aretuzą (wiersz)

Krystyna Morawska

Błękitna nimfo. Koniec ucieczki.

Wiem, że ukryłaś się przed losem.

Kiedy Alfejos powraca do źródła,

ziemia przyspiesza obroty.

 

Mnie wystarczy wyspa Ortigia,

gdzie strumień cieszy chwilą

wytchnienia. Tylko tam, woda

nie zna czasu - płynie poza słowem.

 

Niepokój zamienia się w ciszę,

słodką jak dojrzałe owoce upalnego lata,


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 8 lipca 2019, 08:22
Aż pięknie !!
przysłano: 7 lipca 2019 (historia)

Inne teksty autora

Punkt widzenia
Krystyna Morawska
Wahadło
Krystyna Morawska
Chytra małpka
Krystyna Morawska
Pocztowy gołąb
Krystyna Morawska
Nadmiar piękna
Krystyna Morawska
Kim jestem
Krystyna Morawska
Nieznane
Krystyna Morawska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca