Literatura

chleb z masłem (wiersz)

Yaro

niosłem cię spojrzeniem 
brzegiem myśli 
  
smarowałem chleb masłem 
zanurzałem nóż głęboko 
  
lubię grubo  
  
chciałbym zgrzeszyć  
dumnie wypiąć pierś  
przyjemność warta grzechu  
  
falowanie ciał  
perfumy niedrogie  
rozbiera zapach  
świt na pierwiastki  
  
nigdy nie byłem tak czuły  
na błysk w oku

 


słaby+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 9 lipca 2019, 10:16
Trudny… Chyba odczytałem. 5=
przysłano: 8 lipca 2019 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca