Literatura

białe plamy (wiersz)

Irena Świerżyńska

byłaś i jesteś w ciasnym kącie

byłaś i bywasz w czarnym dniu

przykrywasz loty sny

zakręty

 

odkryją cię

a - może nie

 

czasami długo nikt nie widzi 

nie wie

nie musi 

nie chce znać

 

prawda skuliła w sobie uszy

i małe zawsze z myszą gra

 

nie tobie góry dołem

płyń

tam - lot skończyły łzy

 

kamień zostaje

serce dławi

 

a - może kiedyś też zanuci  

i szept 

i tęcza

odwróci białe plamy

 

 


słaby 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 26 lipca 2019 (historia)

Inne teksty autora

na tej sali orły grają...
Irena Świerżyńska
Ach - te usta tyle znaczą
Irena Świerżyńska
gdzie jest twoje...
Irena Świerżyńska
takie - tam...
Irena Świerżyńska
nić pajęcza zawsze pęka...
Irena Świerżyńska
najważniejsze...
Irena Świerżyńska
taki rynek duży...
Irena Świerżyńska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca