Czas zrzucić niewygodne stroje, zbędne
myśli, uczucia. Tak niewiele znaczą.
Mówisz, że ciemność wzbogaca zmysły,
ale zdrewniałe gałęzie nie wchłoną ptasiego
głosu. Czas przebrzmiał i gubi kolory.
Jednak ktoś tutaj był. Zostawił ślad,
dlatego cichnie powrotna droga
- nie proś bym tam znowu poszła,
biel jest zbyt bolesna.*
Zakładam plecak. Jest coraz lżejszy,
chmury uniosły się odsłaniając drugą
połowę delikatnego naskórka Seleny.
Wiem, gdzie mam ciebie szukać
*John Ashbery
"Czas zrzucić niewygodne stroje, zbędne
myśli, uczucia. Już nie są moje."
- "stroje"; "moje" - dyktuje dalszy odbiór
on cały jest ciemny