Ping pong

Konrad Koper

Bóg piłkę rzucił.

A człowiek ją odbił.

Los się obrócił i piłeczkę podkręcił…

Gracz cudem ją z pola wybił.

 

Los nadal stawiając problemy, bił…

 

Choć człowiekowi często piłka zboczy,

pojedynek różnie się kończy.

 

 

Konrad Koper
Konrad Koper
Wiersz · 21 sierpnia 2019
anonim