ćmy nie umierają lecą do światła

Yaro

uciekasz w mrok
czas złodziej 
kradnie nam ulotność chwil 
cieszą ułamki dni 

 

jest tak cicho słyszę uderzenia serca

 

zamknięty wymykam się
znikam na jakąś z wysp
wychodzę z siebie na ląd

 

zostawiam ślad 
zapisany wśród 
szumu drzew 

 

nocą szukamy światła 
które rozprasza czarność
nocnych snów

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 24 sierpnia 2019
anonim