Literatura

kokon (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

czerwone wstęgi biegną

przez całą intymność

przenikają biel i milczenie

wszystkie połowy

półsny i półjawy

drżą w jednej sieci

 

usta jakby nie miały skóry

łączą się każdym nerwem

niepewność jest pewna

w każdym dotyku

imiona umierają pierwsze

lodowiec rośnie z gorączką

 

sny na wyspie

zacierają twarze

kompletnie


wyśmienity 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 26 sierpnia 2019, 16:05
Mocny, przemawiający !! Ale bez przesłania ! Cóż… 5-
Krystyna Morawska
Krystyna Morawska 27 sierpnia 2019, 18:03
Dobry, wieloznaczny:)
przysłano: 26 sierpnia 2019 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca