Literatura

skazany (wiersz)

Yaro

skazany na schizofrenię 
w tle bez nadziei 
emocje zaburzone

dni ciągną się latami


zasrane życie nie zaciska pasa
w tłumie traci głowę
ktoś się śmieje


gdy rano wstaje

ubiera dzieci swoje
jego też tak ubierano


lęk znika na chwilę
pająk na ścianie
głosy nakazują wydają rozkazy


przemawiają doń obrazy 


kim on jest 

 skazany


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 28 sierpnia 2019 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca