było...

krop

było...

 

było, że się starałem,
a wyszło, jak palcem po wodzie,
twe serce było gorące, a ja ....
nie byłem godzien

 

było, że budowałem
swe śmieszne zamki na lodzie
ty, czasem w nie wierzyłaś, a ja ....
nie byłem godzien

 

było, że przysięgałem,
by potem zdradzić, jak zbrodzień,
ty, miałaś mokre oczy, a ja ....
nie byłem godzien

 

bywa, trudno okazać
miłość w czynach na co dzień,
z nas dwojga, ty to potrafisz, a ja ....
nie jestem godzien

krop
krop
Wiersz · 8 września 2019
anonim