RANISZ MNIE

Agata Duma

 

Tej nocy pozwalam się torturować

Twoje kroki usłyszę jak jakiś szmer

Gdzieś na pograniczu szaleństwa i rozsądku.

 

I w tej godzinie słowa mają moc

Uwięzione w próżni tylko przez tą mglę,

Już istnieją z odbiciem twojego spojrzenia.

 

Pozwól, że jednego dnia lub którejś nocy

Przez moment albo krótką chwile 

Zobaczę cię tańczącą dla mnie

Odejdą cienie, które nie dają zrozumieć tego dotyku.

 

Ośmielam się przyznać, że czas jest przeciw mnie

Z lękiem spotkam go na każdej drodze

Nie chcę, ale muszę nauczyć się żyć z nim jak z bratem.

 

Leczysz i znowu ranisz mnie

Za każdym razem coraz mocniej i mocniej

To nie ma końca

Porzucam strach, aby wyznać w sekrecie,

Że zostawiłam cały wszechświat za sobą,

A to co widzisz na mojej twarzy

Dzieje się tylko z jednego powodu

I przez sposób w jaki mówisz do mnie.

 

 

Agata Duma
Agata Duma
Wiersz · 9 września 2019