tak - jak co dzień była w pracy
mocna
pewna
tasowała wielką kasę
choć - urosła w małym oknie
skromnie
ciasno
w myślach błysk i jasność
krzyk i na kolana
nie wiedziała - kto i gdzie
schody
i szybki bieg
oczy przykrył gęsty pył
zdążyła
przyprószona
cała
chwila
mumia stała jeszcze
pomnik z duszą żywy i pstryk
została
pamięć
nie tylko
w wielkim mieście
11 wrzesień 2019 r