Literatura

Niewidzialne warstwy (wiersz)

Krystyna Morawska

Już nie policzę myśli.

Straciły ostrość i zniekształcają

widok na przestrzeń, gdzie zieleń

zebrana w jednym punkcie

przypomina żywe kamienie.

 

W nich załamują się wszelkie prawa.

Tymczasem noc gasi światła

i kruchym mostem prowadzi do snu,

który ożywia rzeczy niemożliwe;

 

nawet brakujące słowa

- zgodziłam się na nie


wyśmienity 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 19 września 2019, 12:57
Ciekawy problem…
Milena
Milena 20 września 2019, 13:43
miejsca które ożywiają rzeczy niemożliwe - to jest dla mnie karkołomna konstrukcja.
I jak ma się tytuł do tekstu? - nie widzę powiązania.
Milena
Milena 21 września 2019, 08:11
Z tekstu wynika, że miejsca ożywiają rzeczy niemożliwe a nie sen. Kruchy most, jako metafora snu - ciężko się domyślić.
Sen nie jest żadną warstwą, warstwą może być rzeczywistość niefizyczna, astral - jak kto woli, w którym rozgrywa się marzenie senne.
Nie wiadomo też jakie prawa załamują się w tych żywych kamieniach - nic mi to nie mówi.
Ogólnie tekst o niczym ładnie ubrany w słowa. Nie wyzwala żadnych emocji, nie ma ciekawej puenty, żadnego konkretnego przesłania.
Arian
Arian 28 września 2019, 18:11
Milena - karkołomna analiza.
Tak jest z ludźmi, którym matematyka dokuczała w szkole.Nie potrafią odczytać prostych tekstów, a oczekują metafizyki, wielkiego przesłania.
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 19 września 2019 (historia)

Inne teksty autora

Punkt widzenia
Krystyna Morawska
Wahadło
Krystyna Morawska
Chytra małpka
Krystyna Morawska
Pocztowy gołąb
Krystyna Morawska
Nadmiar piękna
Krystyna Morawska
Kim jestem
Krystyna Morawska
Nieznane
Krystyna Morawska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca