Literatura

znam to dobrze (wiersz)

Yaro

ówczesne czasy się dzieją
za Gomółki szare przyczółki
dymiące huty kopalnie
policja białe pałki suka na sygnale
 
gdy teraz chaos ulic szumi
w dyskontach uginają się półki
ludziom żyje się wspaniale
sen się ziścił po nocy nieprzespanej
poczęstuj mnie ruskim szampanem
 
pięćset plus mieszkania plus
narodziny luz opłaca się no cóż
teraz każdy biegnie w swoją stronę
idę na wybory wybór będzie głęboki
 
nie mów że jest źle
idę drogą przede mną Bóg
wyznacza kierunek pośród innych dróg
nie wyjeżdżam za morze
ja wiem że będzie dobrze
 
warczą wilki czuję smród ich słów
jutro będzie tak samo może i ładniej
kwiaty kwitną a zimą pada śnieg
normalnie jest na ustach pieśń
Polska kolorowa kwitnie przez wieczne dni
 
Warszawa śmierdzi potem
płoną wysypiska do Bałtyku płyną ścieki
jest im dobrze w ich wieżowcach
słoiki nadciągają słowa to za mało


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 29 września 2019 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca