jesienne liście

Yaro

za późno na wieczór
późna jesień żółte liście
miłość tylko się spóźnia
mówią za wcześnie

 

wiem ma czas
biegnie ciągle wprzód
nie cofnę wskazówek

 

patrzę na legendy sprzed lat
były piękne teraz makijaż
wyblakły jesień już

 

pełno liści w parku
pełno wszędzie
wiatr głaszcze asfalt
czarny od kłamstw

Yaro
Yaro
Wiersz · 9 października 2019
anonim