Literatura

Zawrót głowy (wiersz)

Krystyna Morawska

Wszystko ulega przedawnieniu.

Tyle już lat - ledwie przyschnął atrament.

Zbyt szybko osiągamy stan równowagi

 

pozwalając, żeby stół układał pasjanse,

a krzesło rozmawiało z obcym.

Przestaliśmy rozumieć filozofię

śmiechu. Odchodzą zaklinacze słów

i moda na melonik, laseczkę, wąsik.

 

Nie chcę, by tylko drżące światło

dawało połysk. Jeszcze gromadzę

marzenia, one zawsze ostrzą apetyt.

 

Buntuj się, buntuj, kiedy czas się mroczy*

 

 

* Dylan Thomas


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 11 pazdziernika 2019, 09:28
Nieczytelny- niespójny…
Yaro
Yaro 12 pazdziernika 2019, 15:51
oryginalny z taką lekkością napisany ...
Pozdrawiam.
przysłano: 10 pazdziernika 2019 (historia)

Inne teksty autora

Punkt widzenia
Krystyna Morawska
Wahadło
Krystyna Morawska
Chytra małpka
Krystyna Morawska
Pocztowy gołąb
Krystyna Morawska
Nadmiar piękna
Krystyna Morawska
Kim jestem
Krystyna Morawska
Nieznane
Krystyna Morawska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca