przystanek PKS

Yaro

samotny powalony przystanek
przybijał tutaj autobus szkolny
po pierwsze miejsce spotkań używki
papierosy pocałunek szybki

 

ławka metalowa rozkład jazdy
zakwitły pleśnią i rdzą
cofnąć się w czasie zrobić coś inaczej
zamykam w sobie kilka słów o tobie

 

człowiek młody chłonie świat
doświadczony dzień
do przodu wyciska nas los
przesiani przez sito w zadumie trwam
nie rozumiejąc nic z tego co wydarzyło się
zadaje pytanie czy warto było
przystanek ostatnim świadkiem
z logo PKS

Yaro
Yaro
Wiersz · 12 października 2019
anonim