Ech, my ludzie, zawsze po przejściach
chcemy mieć świata święty spokój,
na wykupionych dawno miejscach
szukamy życia bez kłopotów.
Nosimy togi po sędzinach
i pamięć po dobrych wyrokach,
słowo nam czyny przypomina
a nasza siara szuka smoka.
I nagle świat wybucha dreszczem,
a woda nie opływa piany...
Uwierz, że po to tutaj jestem,
żeby nadzieję znać na pamięć!