Literatura

na osobno (wiersz)

Yaro

moje serce uwiędło bez miłosnego uścisku ciał
w dzbanku mętna woda nie zakwitnę w twoich dłoniach
wiatr rozwiał myśli tamtych dni była jesień
a ty odjechałaś pociągiem do gwiazd
peron nocą jest straszny

bałem się

 

zostałem całkiem sam z niepełną butelką wódki
smutno gdy pierwsza miłości ucieka
nie mówi nic mój szept nieznaczący
co robić gdy kac zniewoli na drugi dzień

 


wyśmienity 1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 13 pazdziernika 2019, 09:55
Podoba mi się „szarpana” forma- metaforyka, ujęcie tematu…
przysłano: 12 pazdziernika 2019 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca