taboret pod pętlą

Jacek JacoM Michalski

żyliśmy marzeniami

ze słowa na słowo

czerń w bieli mieszała smugi

nie ma już marzeń

patrzymy w słońce bardziej ślepi

od wszystkich proroków

mówili że znajdziemy brakujące znaki

nasze kości nimi będą

z szarego nieba kapie węgiel

 

a kiedy pękną chmury

kamienie spadną na głowy

tych którzy wierzą i tych którzy piją

puszczą wszystkie tamy

nie będzie żadnego strachu

każdy wypierdoli każdego

tak właśnie miłość zwycięży

Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 14 października 2019
anonim