kocham

Tabu

kocham ten ból...
nocną rozkosz...
ten huk,
grzmot i śmierć

bo umieram za każdym razem, gdy o Tobie myślę,
gdy się budzę,
gdy ostre krople włosów drapią moją skórę,
gdy kolczasta ciecz spływa w głąb mnie,
gdy biję się z codziennością, by w końcu skonać

i nigdy już nie odrywać od ciebie wzroku
Tabu
Tabu
Wiersz · 19 stycznia 2002
anonim
  • AandT
    czytam wszystkie twoje teksty.
    Nie bede sie rozwodzil tutaj nad nimi ale ten mi sie podoba.

    · Zgłoś · 22 lata
  • yyy...
    nawet nie czytałem. Ale kurwa, kto teraz pisze wiersze...

    · Zgłoś · 22 lata
  • adix
    monitor zasrany połowicznie napisaną pracą magisterską. ot co.muszę doko ńczyć magisterkę zanim znajdę więcej tekich stron jak wywrotowa strona.jak dla mnie.teraz.

    · Zgłoś · 18 lat