deszcz
poznałem się na nim
gdy twoim spojrzeniem obmywał zwątpienia
budził uśpione nasiona
by kwitły od nowa
dla mnie te kwiaty
choć twoja zasługa
zapachem kusiły
zmarszczone pożyciem myśli
zeschnięty na badyl ideał
deszcz
poznałem się na nim
gdy twoim spojrzeniem obmywał zwątpienia
budził uśpione nasiona
by kwitły od nowa
dla mnie te kwiaty
choć twoja zasługa
zapachem kusiły
zmarszczone pożyciem myśli
zeschnięty na badyl ideał