Matterhorn (wiersz)
Yaro
śpiący szczyt snu o północy
zbudzisz się nie będzie po nocy dnia
opleciony białe bałwany w kolorze korony
śnieg sypie szczypie słońce w oczy
ile odwagi siły wiary
by się wznieść
ponad wymiary
nieosiągalny rycerzu śpisz
wyczekiwanie forma wiary
posłuszny Bogu
wytrwały
czas szlifuje kamień
kamień kruszy się na amen
przysłano:
31 pazdziernika 2019
(historia)
przysłał
Yaro –
31 pazdziernika 2019, 15:31
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się