Płyniemy statkiem,
słońce nas oślepia,
a w gorączce
tracimy przytomność.
( Na szczęście przez chwilę.)
Widzimy jasne
koła na morzu
i słyszymy dźwięki.
( Z samej głębi.)
Jesteśmy zagubieni,
snujemy wizję.
Widzimy też miraż.
Wszyscy na statku
próbujemy zioło.