Sztuka dostrzegania

Krystyna Morawska

Jest jasność, która nie gaśnie,

lecz przeskakuje. Po latach osiada

na zmrożonej ziemi, gdzie wiatr

szeleści i pozostawia nieuchwytne ślady.

 

Minęło dużo zwyczajnych dni.

Otwieram myśli ukryte pod powierzchnią,

daję im wolność, ale to książki

uczyniły mnie milczącym zakładnikiem.

 

Wiedziałeś o tym Leonardo, mówiąc:

człowieka poznajemy przez sztukę.

 

Staram się dotrzeć do wszystkich

słów i obrazów - pamiętam

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 3 głosy
Krystyna Morawska
Krystyna Morawska
Wiersz · 4 listopada 2019
anonim