czasem
jedynie paść na kolana
pod sobą
dłonią dotknąć ziemi
(nie oszukujmy się
tam podążamy)
trzeba przekląć
wypluwając z ust
brudną krew
by nabrać sił
by biec naprzeciw
spojrzeć śmierci w twarz
ostatni raz
czasem
jedynie paść na kolana
pod sobą
dłonią dotknąć ziemi
(nie oszukujmy się
tam podążamy)
trzeba przekląć
wypluwając z ust
brudną krew
by nabrać sił
by biec naprzeciw
spojrzeć śmierci w twarz
ostatni raz