Literatura

zawsze koniec puka (wiersz)

Irena Świerżyńska

kij ma zawsze końce dwa

sęki  gdzieś  zostały

 

deska swoje dziury ma

osłoni sandały

czasem

stopy

bose

 

nie zdążyłeś ubrać 

 

po -  co

 

wszystko poszło z pasem 

pył poniosła fala

duch zostaje

 

pika


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 8 listopada 2019, 10:24
Efektowne i tylko…
Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska 8 listopada 2019, 11:07
dziękuję
przysłano: 8 listopada 2019 (historia)

Inne teksty autora

Kto ma jeszcze...
Irena Świerżyńska
przed i po...
Irena Świerżyńska
Szare smugi krążą w duszy...
Irena Świerżyńska
Z tajemnicą ziarno rośnie...
Irena Świerżyńska
Czy podzieli...
Irena Świerżyńska
brzegi dwa
Irena Świerżyńska
Kiedyś przyjdzie...
Irena Świerżyńska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca