kokon (wiersz)
Jacek JacoM Michalski
mam tylko oczy
z obrazów buduję bliskość
nie nazywam rzeczy
nie szukam imion
zatrzymuję niedotykalność
czarno-białe wizje są jak
śnieg i popiół
chyba już nie chcę więcej
szkło może się rozpaść
na miliony złudzeń
i obedrzeć ze skóry świat
układany z lęku
wyśmienity
1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
8 listopada 2019
(historia)
przysłał
Jacek JacoM Michalski –
8 listopada 2019, 14:17
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się