późny czas i jeszcze gra

Irena Świerżyńska

czas zapisał swoje nuty

jesień rdzawo-żółte zrzuca

zieleń liści wszystko kryła

nie rozkwitło szczerozłote

 

zapukałeś  szybko w biegu

w mig  ubrałeś serce bose

zaświeciło oko szare

rozświetliło smętne noce

 

grają kroki pełna sala

każda nuta niesie w dal

życie rosło smutną ścianą

a - tu niebo wznosi w tan

 

już nie marzysz w ciemnym kącie

tylko fruwasz w świetle dnia

wieczór piękny słodycz grzeje

 

tamto zgasło

i cicho - sza

 

zaprosiła jesień złota

i jeszcze  pięknie gra

 

 

 

Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 11 listopada 2019
anonim