czas zapisał swoje nuty
jesień rdzawo-żółte zrzuca
zieleń liści wszystko kryła
nie rozkwitło szczerozłote
zapukałeś szybko w biegu
w mig ubrałeś serce bose
zaświeciło oko szare
rozświetliło smętne noce
grają kroki pełna sala
każda nuta niesie w dal
życie rosło smutną ścianą
a - tu niebo wznosi w tan
już nie marzysz w ciemnym kącie
tylko fruwasz w świetle dnia
wieczór piękny słodycz grzeje
tamto zgasło
i cicho - sza
zaprosiła jesień złota
i jeszcze pięknie gra