tamten kamień zawsze święty
od wiek wieków zbiera
jednym ciernie
drugim kwiaty
czasem lot do gwiazd zatrzyma
głosy różne
wieża Babel i ta sama droga
każdy niesie swoje
złotem malowane
potargane
przygładzone
bywa - góra obraz zmieni
i otwiera oczy
wszyscy
chcą do nieba