pocztówka z piaskownicy

Yaro

będę się z tobą bawić
nie słucham mamy
ona nie znajdzie nas w ziarenkach piasku
wśród zabawek w zgiełku miasta
 
zbudujemy zamek
wielki jak Wawel
smok ochroni nas
ochronimy go przed szewcem
 
zieje ogniem
 
broni dzieci
broni słabych
 
kipi piana wiślany brzeg
już ciemno musimy biec
w kierunku gwiazd
 
księżyc szuka nas
po niebie ciemnym od łez
 
skulone sierotki wyczekują
rodziców zajętych życiem

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 2 głosy
Yaro
Yaro
Wiersz · 20 listopada 2019
anonim